Gospodarstwa domowe na rynku gotówkowego kredytu konsumenckiego w 2016 roku

Gospodarstwa domowe na rynku gotówkowego kredytu konsumenckiego w 2016 roku

Ostatnie kilka lat można uznać za bardzo pozytywne dla polskiej gospodarki, a w konsekwencji – także dla gospodarstw domowych. Ich oceny zarówno przyszłej sytuacji ogólnogospodarczej w naszym kraju, jak i sytuacji na rynku pracy, pewności zatrudnienia oraz przewidywania co do własnej sytuacji finansowej poprawiały się z każdym rokiem. Nie pozostało to bez wpływu na ich postawy wobec zaciągania nowych zobowiązań na rynku kredytu konsumenckiego. Prowadzone od 2006 roku przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych i Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH badania koniunktury na rynku consumer finance pozwalają zobrazować zmiany zachodzące w nastawieniu gospodarstw domowych do zaciągania kredytów konsumenckich w latach 2012 – 2015.

KONSERWATYZM W POSTAWACH KREDYTOWYCH

Analiza danych wskazuje na rosnącą skalę konserwatywnego podejścia do zaciągania zobowiązań w postaci pożyczek i kredytów gotówkowych w instytucjach finansowych. Ponad 60% ogółu gospodarstw domowych nie planuje zaciągać pożyczki gotówkowej – udział takich gospodarstw w analizowanym okresie wzrósł o prawie 2 pp.. Jednocześnie prawie co czwarte gospodarstwo domowe deklaruje chęć zmniejszenia posiadanych zobowiązań tego rodzaju i względny udział takich właśnie uczestników rynku kredytowego utrzymuje się w latach 2012 – 2015 na względnie stałym poziomie. Maleje również grupa gospodarstw domowych, zainteresowana utrzymaniem swojego zadłużenia na dotychczasowym poziomie.

W kontekście konserwatywnych postaw wobec zaciągania zobowiązań w postaci gotówkowego kredytu konsumenckiego na podkreślenie zasługuje fakt, iż gospodarstwa domowe emerytów i rencistów wykazują się jeszcze większym konserwatyzmem niż ogół polskich gospodarstw domowych. Ponad 70% gospodarstw utrzymujących się z emerytury i renty nie planuje zaciągać pożyczek gotówkowych i prawie 19% z nich chce zmniejszyć zobowiązania tego typu. Łącznie tylko niespełna 5% zamierza zaciągnąć nowe zobowiązanie lub zwiększyć już istniejące i udział ten jest w 2015 roku niższy o 1,5 pp. w stosunku do roku 2012.

GDZIE POSZUKIWAĆ KREDYTOBIORCÓW GOTÓWKOWEGO KREDYTU KONSUMENCKIEGO?

Najmniej konserwatywne postawy wobec zaciągania zobowiązań gotówkowych w instytucjach finansowych wykazują gospodarstwa domowe utrzymujące się z pracy na własny rachunek – 14,9% wynosi udział tych z nich, które już posiadały i zamierzają zwiększyć swoje zadłużenie, lub przynajmniej utrzymać je na dotychczasowym poziomie. Wydaje się, że ta grupa może być najbardziej atrakcyjną grupą docelową kredytodawców gotówkowego kredytu konsumenckiego. Tym bardziej, iż opisaną grupę pozytywnie nastawioną do zaciągania kredytu konsumenckiego powiększa grupa tych, którzy co prawda nie mieli dotąd kredytu gotówkowego, ale zamierzają go zaciągnąć w najbliższym czasie – i jest to 3,7% zatrudnionych na własnych rachunek. Drugą co do względnej atrakcyjności z punktu widzenia planów sprzedażowych grupą mogą być gospodarstwa z kategorii utrzymujących się z rolnictwa lub pracy najemnej na stanowisku nierobotniczym. Mniej więcej jedno na dwanaście gospodarstw, które posiada lub wcześniej posiadało kredyt konsumencki, byłoby zainteresowane zaciągnięciem nowego zobowiązania tego typu, dla utrzymania czy nawet powiększenia dotychczasowego zobowiązania. I nadto odpowiednio w tych grupach (utrzymujący się z rolnictwa i pracy najemnej na stanowisku nierobotniczym) 11,3% i 10,4% jest zainteresowanych zaciągnięciem kredytu gotówkowego, przy czym wcześniej takiego zobowiązania nie posiadali.

Rosnący konserwatyzm gospodarstw domowych wobec zaciągania zobowiązań kredytu konsumenckiego ograniczy pole gry dla biznesowych uczestników rynku. Może to powodować rosnącą presję konkurencyjną, z jednej strony, w ramach każdego z sektorów oferujących gotówkowy kredyt konsumencki, z drugiej zaś – ograniczać możliwości dla kreowania polityk marżowych. W tym drugim przypadku, ograniczenia generowane przez konkurencję zostaną zapewne wzmocnione przez tzw. podatek bankowy, który w zamierzeniach wnioskodawców ma dotknąć każdego z sektorów rynku kredytowego. W tym kontekście konieczna jest weryfikacja po raz kolejny planów w obszarze zatrudnienia i kosztów stałych w każdym z sektorów.

COME BACK SEKTORA POŚREDNICTWA FINANSOWEGO

Nowe zjawiska i ich konsekwencje w postaci konieczności ograniczania kosztów stałych mogą zwrócić jeszcze baczniejszą uwagę na możliwości, które daje współpraca z sektorem pośrednictwa I doradztwa finansowego. Zmiany w otoczeniu prawnym tego sektora, wynikające z implementacji tzw. dyrektywy o kredycie hipotecznym zapewne w sposób bardzo pozytywny do zainteresowania taką współpracą się przyczynią. – Efektem implementacji nowych obowiązków prawnych sektora pośrednictwa będzie zapewne dalsza jego profesjonalizacja i wzrost zaufania do niego co najmniej ze strony profesjonalnych uczestników rynku kredytowego. To może mitygować nieznaczne, ale jednak pogorszenie się koniunktury na rynku consumer finance, jakie zapowiadać może utrzymywanie się wśród gospodarstw domowych konserwatywnych postaw na rynku kredytowym – ocenia Andrzej Roter, Dyrektor Generalny KPF.

Zainteresowanie kanałem elektronicznym i zwiększeniem efektywności dotarcia do klientów w tym kanale może silnie wzrosnąć – z tego samego powodu, jakim byłoby ograniczenie kosztów stałych. Jakkolwiek ze względu na konieczność poniesienia dużych nakładów inwestycyjnych, na istotne zwiększenie efektywności dotarcia do klientów w tym kanale stać będzie jedynie największe instytucje finansowe. Mniejsze podmioty i te, które zamierzają utrzymywać lub powiększać swój udział w rynku, wybierać będą również zwiększenie skali współpracy z rynkiem pośrednictwa finansowego. – Wydaje się, że aktualna sytuacja rynkowa może być źródłem poprawy koniunktury dla sektora pośrednictwa i doradztwa finansowego. Stanie się tak, o ile wykorzysta on dobrze najbliższy okres do dalszej poprawy standardów praktyk biznesowych, utwierdzając i wzmacniając zaufanie do siebie dostawców zarówno kredytu konsumenckiego, jak i produktów ubezpieczeniowych. KPF, reprezentując również ten sektor usług finansowych będzie poszukiwać do tego efektywnych narzędzi – dodaje Andrzej Roter.

Zmiany legislacyjne, w sposób naturalny wzmacniać mogą zjawisko wzrostu zainteresowania sprzedażą produktów kredytowych na krótsze okresy i na większe kwoty. Utrzymanie się zaś tej tendencji przyczynić się powinno pośrednio do poprawy koniunktury dla sektora pośrednictwa finansowego. – Spełnienie się takiego scenariusza byłoby niezwykle istotne dla rozwoju długiego kanału dystrybucji, dotkniętego jak wiele innych sektorów legislacyjnym trzęsieniem ziemi w roku 2015 – podsumowuje Andrzej Roter.