Pierwsze półrocze 2022 na pięć

Pierwsze półrocze 2022 na pięć

dr Artur Trzebiński
Doradca ds. Ekonomicznych, ZPF

Zmiany, które zaszły w szeroko rozumianym otoczeniu gospodarczym w I połowie 2022 roku, oceniam na 5. Nie na ocenę bdb, ale na pięć punktów w skali od 0 do 10. Liczba nie jest przypadkowa. W końcu w tym okresie stopa referencyjna NBP przebiła poziom 5%, poziom bezrobocia wynosił niecałe 5%, poziom inflacji w czerwcu zawiera aż dwie 5, poziom zadłużenia z tytułu zaciągniętych pożyczek przekracza 5 mld zł.

Patrząc na wartości tych parametrów nasuwa się pytanie, dlaczego jest źle, skoro jest dobrze? Największy wpływ na pogarszającą się sytuację na rynku instytucji pożyczkowych mają dwa czynniki – prawny i ekonomiczny.

Czynnik prawny to procesowana w I połowie 2022 roku ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania lichwie. Toczący się proces legislacyjny dotyczył zmian przepisów i zasad udzielania pożyczek na bardzo restrykcyjne wobec instytucji pożyczkowych. Konieczność nagłego i znacznego obniżenia kosztów udzielania pożyczek musiał być wdrożony w bieżącą działalność tych instytucji i uwzględniony w przyszłych planach rozwoju. Sytuacja wymagała stworzenia wielu scenariuszy opartych na wielu zmiennych, co dodatkowo wymagało czasu i zaangażowania dodatkowych środków. Na koniec I półrocza 2022 roku nie były znane ostateczne zapisy, czyli maksymalne dopuszczalne parametry pożyczek.

Dodatkowo na bieżącą działalność instytucji pożyczkowych, rozumianych zarówno jako podmioty gospodarcze, jak i usługodawcy, ogromny wpływ miała sytuacja ekonomiczna kraju i Polaków.

Jako podmioty gospodarcze instytucje pożyczkowe musiały zmierzyć się z podwyżkami wynagrodzeń, kosztów zatrudnienia pracowników (w tym wzrostem kosztów przeznaczanych na benefity pozapłacowe), kosztów ogólnych prowadzenia działalności i rosnącym poziomem inflacji. Ostatecznie wpływ tych zmiennych skumulował się i wpłynął na obniżenie dochodów, zmniejszając tym samym wysokość środków przeznaczonych na finansowanie nowych inwestycji czy na zwiększanie zatrudnienia.

Jako usługodawcy instytucje pożyczkowe w pierwszych miesiącach 2022 roku musiały działać elastycznie i reagować na zmiany w otoczeniu ekonomicznym. Głównym czynnikiem, który musiały uwzględniać, była wysokość stopy referencyjnej NBP. Nie tylko stanowiła ona punkt odniesienia do rynkowych stóp, wpływając na koszt pozyskania finansowania przez instytucje pożyczkowe, ale również była wykorzystywana jako składowa oprocentowania pożyczek udzielanych przez pożyczkodawców. A w I półroczu bieżącego roku Rada Polityki pieniężnej co miesiąc rekomendowała podniesienie wysokości stopy referencyjnej NBP – łącznie sześć razy.

Co te podwyżki oznaczają dla instytucji pożyczkowych? Konieczność podniesienia oprocentowania, co może spowodować obniżenie wolumenu udzielonych pożyczek. W dalszej kolejności niższe przychody i w konsekwencji niższe zyski lub nawet stratę finansową. Podwyższenie oprocentowania zapewne wpłynęło także na pogorszenie spłacalności już udzielonych pożyczek (wzmocnione przez coraz wyższy poziom inflacji i coraz niższy dochód do dyspozycji pożyczkobiorców).

Co powinno się stać, aby ocena była wyższa? Po stronie instytucji pożyczkowych niewiele. Działania powinny być podjęte przez inne podmioty. Nie bez znaczenia jest także okres, którego dotyczy analiza. Chwila po lockdownie, trwająca pandemia i konieczność odnalezienia się w nowej, chwiejnej rzeczywistości.

I półrocze 2022 roku już za nami. Zwiększono wartość i liczbę udzielonych pożyczek, zwiększono przychody, ale jednocześnie wzrósł udział odmów udzielania pożyczki i wynik finansowy netto był ujemny. Oceniam je na mocne 5.