Priorytety spłat, czyli komu oddajemy długi

Priorytety spłat, czyli komu oddajemy długi

W przypadku kłopotów finansowych, statystyczny Polak zrezygnuje z oddania długu rodzinie lub znajomemu. Opłaci natomiast czynsz za mieszkanie, rachunek za prąd, gaz lub wodę oraz ratę kredytu zabezpieczonego, w tym mieszkaniowego bądź samochodowego. Tak wynika z badania „Sytuacja na rynku consumer finance”, przeprowadzonego w IV kwartale 2017 roku przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych i Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH.

Uczestnikom badania zadano pytanie dotyczące tego, jak regulowaliby swoje zobowiązania finansowe w reakcji na hipotetyczne pogorszenie się sytuacji finansowej, określając swoje wybory priorytetów w skali od 1 do 5 (1 – bardzo niski, 5 – bardzo wysoki). Priorytety te odpowiadają sytuacji, w której respondenci obsługiwaliby dane zobowiązanie pomimo problemów finansowych (priorytet bardzo wysoki) lub zaprzestaliby jego obsługi (priorytet bardzo niski). Takie pytanie zostało zadane po raz czwarty – poprzednio w I kwartale 2016 r., II kwartale 2012 r. oraz w III kwartale 2011 r.

Tradycyjnie, najwyższy priorytet nadajemy opłatom za mieszkanie (czynsz), a także opłatom za gaz, prąd i wodę – ze średnią wartością przekraczającą 4 punkty w obu tych kategoriach. Nieznacznie niższy priorytet (ocena 3,87) dotyczy zobowiązań z tytułu zaciągniętych kredytów bankowych zabezpieczonych. Płatności dla kolejnej grupy zobowiązań – kredytów niezabezpieczonych – traktujemy już nieco gorzej. Przeciętna ocena jest o prawie 0,3 punktu niższa niż w przypadku kredytów zabezpieczonych.

Taki układ priorytetów płatności potwierdza, że gospodarstwa domowe w pierwszej kolejności dokonują płatności, które bezpośrednio przekładają się na jakość życia jego członków – brak regulowania rachunków może się skończyć wyłączeniem prądu, a brak spłaty kredytu hipotecznego może się wiązać z utratą mieszkania – wyjaśnia dr Sławomir Dudek z Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH.

Ciekawy wniosek nasuwa się w przypadku analizy priorytetów płatności związanych z alimentami. Poprzednio były one mniej ważne niż rachunek za telefon i spłata karty kredytowej. Obecnie alimentom nadajemy priorytet o wartości 3,19 – o ponad 0,28 punktu wyższy niż na początku 2016 r. Poprawa w tym zakresie jest wymuszana prawdopodobnie ryzykiem ponoszenia wielu negatywnych konsekwencji wpisu do BIG. Priorytet płatności należności z tytułu mandatów i innych opłat karnych kształtuje się zaś „poniżej średniego” (ocena 2,75), ale wzrósł o 0,6 punktu w stosunku do roku 2016.

Rośnie znaczenie informacji w gospodarce i z tej jej cechy powinni korzystać wszyscy wierzyciele zarówno prywatni, jak i publiczni. To nie tylko skuteczny, ale i najtańszy sposób unikania ryzyka braku spłaty lub wywierania presji na wywiązywanie się z zobowiązań. Warto również zauważyć, że tylko szeroki zakres informacji negatywnej i pozytywnej w BIG może rekompensować i wzmacniać zachowania rzetelne w zakresie podstawowej wartości w gospodarce, jaką jest wywiązywanie się ze zobowiązań – wyjaśnia Andrzej Roter, Prezes Zarządu KPF.

Jedynie w przypadku dwóch rodzajów należności – zadłużenia na karcie kredytowej oraz rachunku za telefon – odnotowano spadek ocen. Priorytet płatności długu z karty wynosi 3,05, a rachunek za telefon uzyskał przeciętny priorytet równy 2,86.

Jeden z najniższych priorytetów płatności mają pożyczki w lombardach (2,64). Na szarym końcu uplasowały się zaś pożyczki od rodziny, co może wynikać z niesformalizowanego charakteru tych zobowiązań.

Dla osób bądź instytucji, które czekają na zwrot należności od dłużnika, ogromne znaczenie ma także skuteczność egzekucji komorniczej. Ta zaś, według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, wynosi około 16%. To oznacza, że jedynie co szósta złotówka jest odzyskiwana przez wierzycieli prowadzonych przez komorników postępowaniach – dodaje Andrzej Roter. – W znacznym stopniu to konsekwencja niskiej moralności finansowej Polaków, także w relacji z bankami. W jej wyniku pośrednio tracą wszystkie osoby, utrzymujące swoje oszczędności w formie depozytów. Skala strat na oprocentowaniu lokat może sięgać wielu miliardów złotych rocznie. Co gorsza, mogą one być jeszcze większe, o ile wejdą w życie propozycje zmian w ustawie o kosztach komorniczych, w wyniku których za nieskuteczną egzekucję komorniczą będą musieli płacić… wierzyciele.

Różni ludzie – różne podejście do spłat

Z analizy wpływu dochodów, wieku oraz wykształcenia na priorytety płatności wynika, że wyższy poziom dochodów związany jest z wyższym priorytetem przy opłatach czynszowych, jednak nie widać już takiego związku w przypadku rachunku za telefon. W przypadku mandatów oraz innych opłat karnych zależność jest wręcz odwrotna – to osoby o wyższych dochodach są mniej skłonne do przyznania wysokiego priorytetu tym płatnościom.

Im wyższe posiadamy wykształcenie, tym bardziej jesteśmy skłonni do priorytetowego regulowania należności karnych. Osoby z wyższym wykształceniem przywiązują natomiast mniej uwagi do należności wobec lombardów.

Z przeprowadzonej analizy priorytetów płatności w grupach wieku wyłania się też dość zaskakujący obraz młodych, którzy w większości przykładają większą wagę do regulowania należności niż osoby starsze. Taka zależność nie jest widoczna jedynie w przypadku płatności mandatów i innych opłat karnych, a odwróconą zależność (tj. wyższy priorytet przyznawany przez osoby starsze) można zaobserwować w przypadku pożyczek od rodziny i znajomych oraz tych, zaciąganych w lombardach.