Zaciągnięcie kredytu na zakup własnego M spędza sen z powiek wielu polskim rodzinom. Powodem takiego stanu rzeczy są nieustannie zmieniające się warunki udzielania kredytów oraz zaostrzone procedury badania zdolności kredytowej. Dla wszystkich, którzy marzą o własnym mieszkaniu pojawiło się jednak światełko w tunelu. Jest nim ostatnia partia środków z programu Mieszkanie dla Młodych. Sprawdźmy, kto oraz na jakich zasadach może z nich skorzystać.
Otrzymanie kredytu na zakup własnego M staje się coraz trudniejsze. Na mocy rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, która weszła w życie na początku 2017 roku banki wymagają obecnie co najmniej 10, a nierzadko nawet 20 procent wkładu własnego. W przypadku mieszkania o wartości 300 000 zł będzie to 30 000 lub 60 000 zł. Nie ulega wątpliwości, że w dzisiejszych czasach nie każdy Polak może pozwolić sobie na zgromadzenie tak pokaźnych oszczędności. Zwłaszcza, że ceny mieszkań w największych polskich miastach rosną. Na podstawie danych NBP oraz analizy rynku można stwierdzić, iż ta tendencja może się w dalszym ciągu utrzymać.
Ile kosztują mieszkania w największych polskich miastach?
– Ceny mieszkań w Trójmieście w II kwartale 2017 roku zarówno na rynku pierwotnym, jak i na rynku wtórnym wzrosły. Wzrost ten przekłada się również na średnią cenę za mkw. mieszkania. Ceny z rynku pierwotnego za m2 w Gdańsku w ostatnim kwartale kształtowały się na poziomie 6501 zł/m2, w Gdyni natomiast 6732 zł/m2. Ceny z rynku wtórnego niewiele odbiegały od cen z rynku pierwotnego i przedstawiały się następująco: Gdańsk 6970 zł/m2, Gdynia 7186 zł/m2 – podsumowuje Martyna Gowkielewicz, doradca ds. nieruchomości z gdańskiego oddziału firmy firmy Alex T. Great Finanse i Nieruchomości.
Chcąc skorzystać z programu MDM coraz więcej Klientów decyduje się na zakup mieszkań na obrzeżach miasta. Takie lokalizacje cieszą się dużym zainteresowaniem szczególnie wśród młodych rodzin oraz singli chcących zakupić mieszkanie na start.
– Najtańsze mieszkania w stanie deweloperskim można znaleźć na gdańskim Zakoniczynie, Jasieniu, Kowalach bądź na gdyńskim Pogórzu, gdzie cena za mkw. nie przekracza 5 tys.zł – kontynuuje Martyna Gowkielewicz.
Gdańsk i Gdynia to nie jedyne miejscowości, w których ceny mieszkań „poszybowały w górę”.
– W Olsztynie średnia cena za metr kwadratowy w II kw. 2017 roku na rynku pierwotnym wyniosła 4997 zł, natomiast na rynku wtórnym – 4471 zł. W porównaniu z I kw. 2017 r. ceny nieruchomości na obu rynkach wzrosły – kontynuuje ekspertka.
Tendencję wzrostową utrzymują również ceny mieszkań w stolicy.
– W Warszawie, w II kw. 2017 roku na cena za metr kwadratowy na rynku pierwotnym wyniosła 7683 zł. W porównaniu z poprzednim kwartałem wzrosła więc średnio o 121 zł/mkw. Koszt nieruchomości na rynku wtórnym wzrósł o 69zł/mkw – dodaje Martyna Gowkielewicz.
Jedynym miastem, które odnotowało spadek cen nieruchomości są Katowice.
– W Katowicach, w II kwartale 2017 roku na rynku pierwotnym cena za metr kwadratowy nieruchomości wyniosła średnio 5095 zł. W porównaniu z I kw. 2017 roku spadła o 19 zł – reasumuje.
Nie bez znaczenia są także szybujące w górę koszty utrzymania.
– Warto wspomnieć także, że z roku na rok banki podnoszą koszty utrzymania gospodarstwa domowego. W praktyce, dla rodziny 2+1 o dochodzie w wysokości 5 000 zł netto spadek zdolności kredytowej na przestrzeni ostatnich 2 lat wyniósł prawie 100 000 zł – wyjaśnia Mikołaj Baca z oddziału firmy Alex T. Great Finanse i Nieruchomości w Jaworznie.
Światełko w tunelu
Wyczekiwanym przez wielu Polaków światełkiem w tunelu, które wyeliminuje konieczność wpłaty wysokiego wkładu własnego będzie skorzystanie z dofinansowania z programu MDM. Z 700 mln zł, przygotowanych przez rząd na 2018 rok wydano już 50 procent środków. Zapisy na pozostałe 350 mln zł ruszą z dniem 2 stycznia. Banki będą przyjmować wnioski już po koniec grudnia. Osoby, którym szczególnie zależy na dodatkowych środkach z programu nie powinny więc zwlekać z wypełnieniem i złożeniem dokumentów.
– Jak pokazuje doświadczenie poprzednich lat, środki rozejdą się z pewnością bardzo szybko. Kiedy w sierpniu 2017 rząd przekazał kredytobiorcom dodatkową pulę 67 mln zł, pieniądze zniknęły w ciągu… 4 godzin od rozpoczęcia zapisów – kontynuuje ekspert.
Pieniądze z programu MDM – dla kogo?
MDM jest następcą lubianego i cieszącego się duża popularnością programu Rodzina na Swoim (RNS).
Choć na początku – z uwagi na złe opinie o wyższych kosztach kredytu – program nie cieszył się zbyt dużą popularnością, sytuacja diametralnie się zmieniła.
– Wszystko za sprawą rozszerzenia programu na rynek wtórny i podniesieniu limitów cen – tłumaczy doradca.
Średnia dopłata z tytułu MDM wynosi ok 30 000 zł, a maksymalna może dojść nawet do 100 000 zł.
O pieniądze z programu MDM może wnioskować małżeństwo lub singiel.
Podstawowym warunkiem, jaki musi spełnić beneficjent programu jest wiek. Nie może mieć on więcej niż 35 lat. W przypadku małżeństw bank bierze pod uwagę wiek młodszego małżonka.
– Co ważne, w przypadku osób, posiadających co najmniej trójkę dzieci kryterium wieku nie obowiązuje. Dodatkowe środki mogą więc otrzymać osoby znacznie starsze – tłumaczy Mikołaj Baca.
W zależności od liczby dzieci w gospodarstwie domowym, wysokość dopłat może wynosić odpowiednio:
- 10% dla osób nie będących w związkach małżeńskich oraz bezdzietnych małżeństw;
- 15% dla osób i małżeństw, które wychowują jedno dziecko;
- 20% dopłaty dla osób i małżeństw, które wychowują dwoje dzieci;
- 30% dopłaty dla osób i małżeństw, które wychowują przynajmniej troje dzieci.
– Warto wspomnieć, że w jeśli w ciągu 5 lat trwania umowy kredytowej urodzi się lub przysposobi trzecie bądź kolejne dziecko, rodzica otrzyma dodatkowe 5% na spłatę kredytu. Czas na zgłoszenie tego faktu wynosi sześć miesięcy – wyjaśnia doradca.
Dodatkowe warunki związane z dopłatą
Maksymalna powierzchnia mieszkania, będącego przedmiotem kredytu z dopłatą MDM może wynosić 75 m2. Dopłata liczona jest jednak dla powierzchni 50m2. Kryterium to powiększa się o dodatkowe 10 m2 jeśli w gospodarstwie jest troje dzieci.
Maksymalna powierzchnia domu to 100 m2. Jeśli o dofinansowanie stara się rodzina z trojgiem dzieci, może być to 110 m2.
– Kredyt powinien być zaciągnięty w polskich złotych, a minimalny okres jego spłaty to 15 lat. Kwota finansowania musi obejmować minimum 50% wartości nieruchomości. Jeśli kosztuje ona 200 tyś, wysokość kredytu musi wynosić co najmniej 100 000 zł – kontynuuje ekspert.
Jeśli beneficjent programu MDM posiada spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu lub jest najemcą lokalu mieszkalnego ma obowiązek przeniesienia własności, zrzeczenia się prawa do mieszkania bądź rozwiązania umowy najmu w ciągu 6 miesięcy od daty podpisania umowy.
Kiedy należy zwrócić dopłatę z programu MDM?
Warto pamiętać, że beneficjent będzie zmuszony do zwrócenia dopłaty z programu MDM jeśli:
- sprzeda lub zrzecze się współwłasności nieruchomości w ciągu 5 lat;
- wynajmie, podnajmie lub użyczy nieruchomość przed upływem 5 lat od zakupu;
- nabędzie prawa własności do innego lokalu mieszkalnego przed upływem 5 lat;
- zmieni przeznaczenie mieszkania w ciągu 5 lat od zakupu nieruchomości;
- spłaci kredyt przed upływem 5 lat;
- wyłudzi kredyt hipoteczny.
– W mojej ocenie program MDM jest bardzo dobrą propozycją dla każdego, kto rozważa zakup nieruchomości. Kryteria programu można łatwo spełnić, a dopłata w wysokości od 30 do 100 tyś zł jest znacznym ułatwieniem w zakupie nieruchomości. Dlatego warto już teraz udać się do eksperta, sprawdzić swoją zdolność kredytową i rozpocząć poszukiwania nieruchomości. Biorąc pod uwagę fakt, że jest to już ostatnia transza dopłat, zainteresowanie dofinansowaniem może być naprawdę ogromne – podsumowuje Mikołaj Baca.